spot_img

Zupa miso

Jeżeli lubicie japońską kuchnię, to z pewnością słyszeliście o bohaterce dzisiejszego wpisu. Ta pyszna, pełna wartości odżywczych zupa zrobiona jest z ziaren fermentowanej soi i kilku innych dodatków. Czym właściwie jest miso i dlaczego jest takie ważne?

Zupa miso bierze swoją nazwę od pasty, z której jest produkowana. Pasta ta wytwarzana jest poprzez gotowanie ziaren soi a następnie zmieszanie jej z solą i Koji.

Japoński grzyb narodowy

Co to takiego Koji? To jeden z najpowszechniejszych rodzajów grzyba stosowanego w procesie fermentacji. Używa się go do produkcji miso, a także sake i sosu sojowego. Występuje on głównie w Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej, gdzie wilgotność powietrza jest bardzo wysoka. Co ciekawe, w Japonii jest on certyfikowany jako “grzyb narodowy”.

Talerz zdrowia

Pasta miso jest bardzo bogata w witaminy, a ich wchłanianie z niej do organizmu jest szacowane na około 90%. Szybkość wchłaniania jest również większa w porównaniu do witamin z suplementów diety. Saponiny, które są głównymi składnikami odpowiadającymi za cieprkość i gorycz ziaren soi, działają silnie antyoksydacyjnie. Wpływają więc pozytywnie na procesy starzenia się, nowotwory, a także poprawiają pracę wątroby.

Lepsze wyniki w nauce!

W paście miso znajdziemy także duże ilości lecytyny sojowej. Jest ona źródłem choliny, z której następnie syntetyzowana jest acetylocholina, nazywana tzw. substancją pamięciową. Bierze ona udział w przekaźnictwie nerwowym, poprawiając pamięć i koncentrację, a także wspomagając procesy uczenia się. Oprócz tego obniża ona poziom złego cholesterolu, a także zmniejsza ryzyko uszkodzenia komórek wątrobowych, korzystnie wpływając na metabolizm.

Dashi i umami

Obie te nazwy idą ze sobą w parze. Dlaczego? Dashi to japoński bulion, ekstrahowany z ryb, lub w wegetariańskiej wersji z wodorostów i suszonych grzybów shitake. Natomiast umami to japońska nazwa, która przyjęła się na całym świecie jako opis piątego podstawowego smaku. Jego źródłem jest kwas glutaminowy, inozynowy i guanylowy. Możemy je znaleźć w dashi, które, dodane do pasty miso, spotęgują nasze doznania smakowe i pozwolą na doświadczenie smaku umami.

Chwila relaksu

Gorący kubek z pewnością można zamienić na zupę miso, która jest zdrowsza, a także bardziej bogata w smak. Przepis na nią jest równie prosty – wystarczy pasta miso, gorąca woda, dashi i nasz ulubiony kubek. ? Polecamy taki mały relaks – w połączeniu z zieloną herbatą możemy się naprawdę miło odprężyć, a przy tym zadbać o nasze zdrowie! ?

spot_img

Musisz Przeczytać

Podobne Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj