Długowieczność Japończyków jest powszechnie znana.
W 2019 roku liczba stulatków w Japonii przekroczyła 70 000 osób, dla porównania: w Polsce było to 1900 osób. Biorąc pod uwagę naszą populację, jest to około 0.005% całej ludności, natomiast w kraju kwitnącej wiśni -około 0.05%. Jaki jest zatem sekret ich znakomitego zdrowia?
Powód pierwszy: Tradycyjna dieta
Jeżeli już wcześniej szukaliście odpowiedzi na to pytanie, to z pewnością nie będziecie zaskoczeni. W dzisiejszych czasach głośno mówi się o tym, że jednym z sekretów długowieczności Japończyków jest ich styl życia skupiony na ponadczasowej, tradycyjnej diecie, głęboko powiązanej ze zdrowiem, a dawne przypuszczenia, że tu tylko chodzi o geny, odeszły w zapomnienie. Rzadziej wspomina się jednak o kulturze jedzenia, która, jak się okazuje, także ma swoje zasługi w sferze długowieczności.
Powód drugi: Kultura jedzenia. Czy używanie pałeczek może poprawić nasze zdrowie?
Według badań przeprowadzonych w Singapurze jedzenie pałeczkami zmniejsza ilość jedzenia, które trafia do ust za pierwszym razem, w porównaniu do jedzenia łyżką (np.ryżu), a także hamuje wzrost poziomu cukru we krwi i zmniejsza ilość przyjmowanego pokarmu, prowadząc do zachowania prawidłowej wagi. Szacuje się, że 30% ludzi na świecie je pałeczkami, 40% swoimi rękoma, a pozostałe 30% nożami, widelcami i łyżkami. W Japonii z reguły wszystkie dania można spożywać za pomocą pałeczek. To prawda, że korzystanie z nich wymaga pewnego treningu, ale kiedy już się do tego przyzwyczaicie, możecie nimi zajadać większość dań – i to nie tylko kuchni azjatyckiej!
Powód trzeci: Stare dobre wartości odżywcze
Kuchnia japońska oferuje naprawdę świetnie zbilansowane posiłki pod względem wartości odżywczych. Standardowo składają się z ryżu, podawanego z daniem głównym (rybą lub mięsem) i mniejszymi przekąskami (głównie marynowanymi warzywami) oraz zupą miso. Z tak ułożonym jadłospisem energię dzięki węglowodanom możemy czerpać z ziarenek ryżu, białko z dania głównego, witaminy i błonnik pokarmowy z warzyw, a przeciwutleniaczy i minerałów dostarczy nam zupa miso i wodorosty.
Posiłek, który składa się z wielu mniejszych potraw, sprzyja dostarczaniu wszystkich najważniejszych składników odżywczych, przy jednoczesnym mniejszym spożyciu porcji. Możemy tym samym pomóc sobie z chęcią sięgnięcia po coś słodkiego zaraz po obiedzie, co sprawdziliśmy na sobie. Zauważyliśmy, że po monotonnym posiłku, zdarza nam się dość intensywnie zajadać deserem, a im bardziej nasze danie jest urozmaicone, tym mniej o tym myślimy. To naprawdę działa !
Nie zapominajmy także o napojach. Ostatnio przeczytaliśmy w książce ” Tak dziś jemy. Biografia jedzenia” Bee Wilsona , że lekarze są zgodni co do tego, jak powinniśmy traktować kalorie w płynnej postaci. Oprócz sytuacji w których pijemy wodę, dostarczamy ich do organizmu w ten sposób tak dużo, że powinny one pełnić funkcję pełnego posiłku – kto z nas jednak uznaje cappucino jako śniadanie, a nie dodatek do niego? W tej sytuacji świetnie sprawdzi się kolejny sekret tradycyjnej japońskiej kultury, jakim jest zielona herbata.

Powód czwarty: Zielona herbata – zielone złoto
Musicie wiedzieć, że jesteśmy ogromnymi fanami zielonej herbaty. Ten magiczny napój to wisienka na torcie japońskiej kultury i przynosi coś zdecydowanie więcej, niż tylko gaszenie pragnienia. Mówi się, że całe japońskie jedzenie narodziło się z kultury “Chanoyu“, który być może część z nas zna jako Ceremonię picia herbaty.
Cierpkość zielonej herbaty pochodzi z katechin, będącymi cennymi przeciwutleniaczami. A co za tym idzie, spowalniają one procesy starzenia się i zapobiegają rozwojowi chorób cywilizacyjnych, takich jak otyłość. Cierpkość zielonej herbaty to także jej umami, a delikatna słodycz po niej potęguje niesamowite doznania smakowe. (Umami to japońska, używana na całym świecie nazwa, jako opis piątego, podstawowego smaku, którego źródłem jest głównie kwas glutaminowy.)
Zielona herbata ma również działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. Z jednej strony (zazwyczaj przy pierwszym zaparzaniu) można w niej znaleść pobudzająca kofeinę, która regeneruje zmęczenie i działa moczopędnie, z drugiej zaś (podczas ponownego zaparzenia chłodniejszą wodą) teaninę, która uspokaja i wycisza. Ponadto zielona herbata zawiera dużo witaminy C. W Japonii zostało przeprowadzone badanie z udziałem palaczy – mieli oni mniej chorób serca w porównaniu osób z Zachodu,a za jedną z przyczyn badacze uznali … picie zielonej herbaty.
Pijąc herbatę, ważna jest jej temperatura. Czarna herbata, Genmaicha, oraz palona zielona herbata, wyzwala najlepszy aromat we wrzącej wodzie. Katcheniny wyzwalają się wtedy przy wysokiej temperaturze (80*C i wyższej), podkreślając jej smak i właściwości zdrowotne. W przypadku herbaty o odmianie Gyokuro, za której umami odpowiedzialna jest teanina, zaleca się parzenie jej w niskiej temperaturze – około 50*C. We współczesnej Japonii zielona herbata nadal jest ważnym elementem kuchni, a wiedza o niej i jej niesamowitych właściwościach – mocno pielęgnowana.

Powód piąty: Mniej stresu
Dobrze zdajemy sobie sprawę z tego, że aby w pełni cieszyć się zdrowym ciałem, trzeba najpierw zadbać o nasze wnętrze. Co z tego, że możemy być obecnie w świetnej kondycji fizycznej, kiedy nasza głowa nie chce z tym współgrać?
Na co dzień wszyscy przeżywamy większy lub mniejszy stres. Czasami jednak nie potrafimy sobie z nim poradzić, często próbując go ignorować, lub co gorsza – wyprzeć. Dalekowschodnia filozofia buddyjska ma dla nas do zaoferowania naukę akceptacji tego, co wokół nas się dzieje, a także świetnie działające techniki pozwalające wymazać nagromadzony stres. Je również staramy włączyć do naszego codziennego życia, aby stało się ono spokojniejsze, pełniejsze i zdrowsze.
Czym jest Zdrowa Japonia?
Pomysł na bloga o tematyce zdrowotnej opartej na japońskiej kulturze zrodził się, kiedy sami mieliśmy okazję wprowadzić nieco zmian do naszego stylu życia. Kiedyś byliśmy trochę za bardzo zestresowani, trochę za często zdarzało nam się chorować, trochę za mocno wszystko brać do siebie. Postanowiliśmy naprawić to, co było konieczne, a wiedzę jak to zrobić czerpaliśmy od rodziny, z książek, rozmów z mieszkańcami Japonii i po prostu z codziennego życia. Zaczęło nam to sprawiać ogromną przyjemność i chcielibyśmy podzielić się tą wiedzą z większym gronem osób. Warto otworzyć głowę na nowe pomysły – szczególnie jeśli mają sprawić, że staniemy się zdrowsi i spokojniejsi!